U nas kryzys … ząbkowanie … mama permanentnie niewyspana i gdyby nie tata Lili byłabym zombie. Karmimy się dalej więc mama i cycek to lek na wszystko. Nie oszukujmy się ale każda z nas codziennie ma do ogarnięcie mnóstwo rzeczy! Kiedy już zrobisz zakupy, wypierzesz, posprzątasz i znajdziesz czas na zabawę z dziećmi, z utęsknieniem wyczekujesz wieczoru kiedy będziesz mogła położyć się spać i zregenerować siły. Niestety okazuje się, że Twoje dziecko ząbkuje, jest przeziębione albo przechodzi skok więc budzi się co chwile i potrzebuje Ciebie także w nocy. Spicie w trójkę, ściśnięci jak śledzie, ręce cierpną bo chcesz tulić maleństwo i czuwasz. Kiedy okazuje się, że przespana noc to marzenie trzeba jakoś sobie poradzić i zwalczyć zmęczenie po nieprzespanej nocy, które dotyczy 90% mam. A od rana mama musi być gotowa bo dziecko wstanie rześkie, wypoczęte i gotowe do zabawy.
Zmęczenie po nieprzespanej nocy – czyli jak sobie poradzić z tym problemem i nie zostać zombie.
Kawa
Zbawienna i ukochana kawka lub mocniejsza herbata jeśli ktoś lubi może skutecznie dodać sił rano. Z pewnością jedna dziennie „mała czarna” nie zaszkodzi dzieciątku jeśli karmisz piersią. Warto jednak unikać napojów energetyzujących, ponieważ substancje w nim zawarte przenikają do mleka i mogą negatywnie wpłynąć na dziecko.
Pożywne śniadanie
Odpowiednio zbilansowany posiłek dostarczy twojemu organizmowi energii na cały dzień. Pożywne i zbilansowane śniadanie to np. jajecznica z pełnoziarnistym pieczywem lub musli z jogurtem naturalnym i orzechami. dzięki takim posiłkom organizm otrzymuje sporo węglowodanów złożonych, które będą się stopniowo uwalniały w ciagu dnia i dostarczą potrzebnej energii. Musisz mieć dużo siły na zabawę z twoim szkrabem a przez zmęczenie może zdarzyć ci się zapomnieć o posiłkach.
Chłodny prysznic
Dobrze jeśli masz chwile czasu i możesz sobie na niego pozwolić, postaraj się umyć włosy ulubionym szamponem lub wetrzeć w ciało przyjemnie pachnący balsam do ciała. Jeśli nie masz tyle czasu pamiętaj aby umyć twarz zimną wodą i nałożyć krem.
Wietrzenie
Świeże powietrze w mieszkaniu służy tobie i dziecku. Warto pamiętać o wietrzeniu, ponieważ dzięki temu mózg się dotlenia i nie odczuwasz zmęczenia. Oprócz świeżego powietrza ważne jest też światło, rozsuń wszystkie rolety i zasłony, drobna rzecz a wbrew pozorom bardzo skuteczna. Nie zaszkodzi także krótki spacer, nie będziesz miała pewnie ochoty na długie dystanse ale wspólne wyjście, posiedzenie na ławeczce może okazać się skuteczne.
Poranek w rytmie muzyki
Warto rano włączyć swoje ulubione rytmy poruszać się i pośpiewać. Ta poranna gimnastyka spowoduje wydzielanie endorfin i wywoła uśmiech na twarzy twojego dziecka. Wiele badań potwierdza pozytywny wpływ muzyki na mózg, dzięki niej relaksujesz się i odpoczywasz wcale nie zdając sobie z tego sprawy.
Odpowiednia ilośc płynów
Powinnaś wypijać 6-8 szklanek płynów dziennie. Picie wody wspomaga pracę układu nerwowego i działa odżywczo. Warto wypijać kubek zielonej herbaty, ponieważ zawiera teinę, kofeinę i iksantynę, które powinny skutecznie postawić na nogi. W okresie letnim bardzo smaczne i pożywne są świeżo wyciskane soki z owoców, a w okresie zimowym ciepłe kakao czy gorąca czekolada, ponieważ zawierają pobudzającą teombraminę.
Aromaterapia
Są zapachy które mają działanie pobudzające ale każdy z nas ma swoje upodobania i tym należy się kierować. Olejek jaśminowy, mandarynkowy czy miętowy działają odżywczo, więc jeśli któryś z tych zapachów lubisz warto się w taki zaopatrzyć. Kilka kropelek olejku można zalać wrzątkiem i postawić w miejscu poza zasięgiem małych rączek. Można także użyć tzw. kominka zapachowego, który przy pomocy świeczki podgrzewa olejek. Jeśli nie masz olejków użyj aromatu do ciast lub zaparz mocną, owocową herbatę. Olejki eteryczne mogą pomóc także w walce z komarami.
Drzemka
To chyba jeden z tych sposobów, który jednocześnie jest jednym z najprostszych i najtrudniejszych do zrealizowania. Warto jednak wykorzystać ten czas na drzemkę i odłożyć obowiązki. Jeśli ma się problem z zaśnięciem warto poleżeć z zamkniętymi oczami lub poczytać ulubioną książkę, te 15 minut może zdziałać cuda.
Mam nadzieję, że chociaż jeden sposób dla was okaże się skuteczny 🙂 M&L