Dlaczego niemowle budzi się w nocy?

Jako doświadczona mama dwóch brzdąców, wiem, że temat snu dzieci często spędza nam samym sen z powiek dosłownie i w przenośni. W tej kwestii nasza córeczka okazała się prawdziwym badaczem naszej cierpliwości, a jako świeżo upieczeni rodzice każdej nocy liczyliśmy na poprawę. Pobudki co dwie godziny były standardem, a bywało też gorzej… Wiedziałam, że pobudki co dwie godziny na karmienie bywają normalne na początku, później odstępy pomiędzy karmieniami powinny się wydłużać. Bywały pobudki co 30 minut i każda kończyła się przy piersi, najłatwiej było jej się tak uspokoić. Nie piszę tego żeby się skarżyć czy kogokolwiek straszyć. Ten etap całe szczęście minął i teraz przesypia całe noce. Jak więc sprawić żeby noc była od spania? Dlaczego niemowle budzi się w nocy?

Po pierwsze rytuały

Rytuały przed snem  są to nasze działania podejmowane w celu stworzenia odpowiednich warunków do spokojnego snu dziecka. Dzięki rytuałom w mózgu dziecka tworzą się skojarzenia, więc jeśli powtarzamy dane czynności przed snem kojarzą mu się one z nocą. Wiele z tych przykładów można odnieść do teorii 4 trymestru.

• otulenie – jest to metoda znana już bardzo długo, którą stosowały jeszcze nasze babcie, wtedy było to nazwane spowijaniem. Polega na otuleniem miękkim materiałem niemowlęcia, tak aby ograniczyć spontaniczne ruchy rąk wywołane odruchem Moro. Najlepiej sprawdza się ona w pierwszych tygodniach, do około 3 miesiąca życia, ponieważ po tym czasie odruchy zanikają;
• szum – przypomina dziecku słyszany szum przepływającej krwi z życia płodowego. Dziecko słysząc go czuje się bezpieczniej, a co za tym idzie zasypia i śpi spokojniej. W późniejszy czasie jednostajny dźwięk separuje dziecko od zewnętrznych hałasów, ponieważ słuch dziecka kieruje się ku temu co znane, przywodzi przyjemne myśli i uspokaja. Może być to biały szum znany z popularnych na rynku misiów lub szum różowy,  który podobno jest jeszcze skuteczniejszy;
• zapach – niemowlęta lubią czuć zapach mamy przy zasypianiu, w takiej sytuacji mama może powiesić swoją bluzkę na łóżeczku dziecka.  Innym sposobem jest wprowadzenie nowego zapachu kojarzonego ze snem, na przykład olejki eteryczne.  Najlepiej sprawdza się olejek lawendowy,  ponieważ działa odprężająco. Kilka kropel olejku dodanego do kąpieli i na pieluszkę w łóżeczku  wystarczy (musiałaby to być pieluszka na której dziecko śpi tylko w nocy aby nie myliło snu dziennego z nocnym);
• światło – podczas zasypiania dziecko powinno mieć ciemno w pokoju, jeśli jednak z jakiś powodów nie chce bądź nie może to dobrze jeśli byłoby to lekkie światło w kolorze czerwonym. Kolor ten nie jest przypadkowy, ponieważ nie powoduje  zbytniego pobudzenia mózgu, tak jak jest w przypadku innych kolorów świateł. Ważne aby w nocy w pokoju nie paliło się nawet małe światło, chyba, że zapalamy je aby nakarmić lub przewinąć dziecko. Mózg noworodka dopiero się uczy jak funkcjonować w naszym rytmie dobowym, a zapalone światło może to utrudniać;
• słowa – kolejnym sposobem wyciszającym dziecko przed snem lub po przebudzeniu jest znajomy głos, który słyszy. Mama lub tata śpiewający kołysanki lub opowiadający bajki działa kojąco. Ważne jest aby robić to ściszonym i spokojnym głosem;
• przytulanka – wprowadzenie przytulanki do zasypiania zaleca się u starszych dzieci, którym nie grozi śmierć łóżeczkowa, a wcześniejsze wprowadzenie przytulanki jest raczej niewskazane. „Zaproszenie” przytulanki do wspólnego zasypiania powinno poprzedzać kilkudniowe wprowadzenie. Co to znaczy? Przez kilka dni powinna ona uczestniczyć w przyjemnych momentach dnia, np. wspólna zabawa z rodzicami. Chodzi o to aby kojarzyła się dziecku z przyjemnością;
• dotyk/ kołysanie/ noszenie – tego nie trzeba chyba rodzicom przybliżać, każdy z nas to zna. Najlepiej maluszkowi u rodzica na rączkach = BLISKOŚĆ :);
• karmienie/ssanie – ważne żeby karmienie przed snem odbywało się w pokoju w którym dziecko śpi, z włączonym szumem i przy niewielkim świetle, a najlepiej bez. Takie karmienie ma wyciszyć dziecko i przygotować do snu;
• kolacja – jeśli niemowle ma już rozszerzaną dietę, dobrze jeśli kolacja jest syta. Tutaj sprawdzają się kaszki, podawane najlepiej dwie godziny przed snem dziecka;
• kąpiel – to nie tylko zabieg higieniczny, ale także sposób na odprężenie. Niemowlęta zazwyczaj lubią kąpiele i chętnie w nich uczestniczą. Z noworodkami jest odwrotnie, ze względu na nieustabilizowaną termoregulację;
• masaż – tu sprawdzi się najprostszy masaż z wykorzystaniem oliwki/ balsamu o delikatnym zapachu. Najlepiej sprawdzi się tu masaż Shantala, ale nie każdy umie i powinien go robić;
• wilgotność – najlepsza wilgotność powietrza do spania powinna być w granicach między 40 a 60%;
• temperatura – najlepiej śpi się w temperaturze ok 20 stopni C (19-21);

Wprowadzając zmiany w przygotowaniu dziecka do snu, czyli wprowadzając rytuały należy być konsekwentnym i wytrwałym. Aby sprawdzić czy wprowadzany rytuał przyniesie efekt należy poczekać do 4 nocy. Jeśli chcesz wiedzieć jak powinno wyglądać łóżeczko twojego malucha, zajrzyj tu Ach śpij kochanie, czyli o łóżeczku malucha.

Czy wiesz, że…

Dziecko wybudza się co godzinę, ponieważ jego cykl snu właśnie tyle trwa. Po tym czasie mózg sprawdza czy nic się nie zmieniło i albo śpi dalej albo się wybudza (jeśli ma jakieś deficyty). Dla porównanie u osób dorosłych cykl snu trwa dwie godziny. 

Po drugie rytm dobowy

Należy zadbać również o właściwy rytm w ciągu całej doby, a pomóc może w tym:

• normalne oświetlenie pokoju w czasie drzemek w ciągu dnia
• całkowita ciemność w pokoju podczas snu w nocy
• spacer w godzinach przedpołudniowych
• pora kładzenia do łóżka dostosowana do pory roku, a więc do zmieniającej się długości dnia
• w nocy cisza, powolność, brak reakcji na „zaczepki” dziecka
• odbijanie i przewijanie tylko jeśli jest to naprawdę konieczne ( u starszych niemowląt)

A może coś się śni?

Powodem pobudek u niemowląt i dzieci mogą być również koszmary i lęki. Jak je odróżnić?

Bliscy powtarzają, że to kiedyś minie, a ty czekasz kolejny miesiąc i nic się nie poprawia. Nie warto siedzieć i czekać aż samo się zmieni, czasem lepiej zacząć działać. Dziecko śpiące lepiej w nocy to nie tylko większy komfort dla rodziców. Jakość snu dziecka ulegnie poprawie, a więc samo dziecko rano obudzi się też bardziej wyspane. Pomyśl, może coś robisz źle i próbuj, może pomoże! Powodem pogorszenia snu bywają bóle brzuszka, ząbkowanie czy choroba, więc niestety nie zawsze wprowadzenie lub zmiana rytuału przed snem jest w stanie pomóc.